Sunday, December 07, 2008

Nadal Czechy....

O czeskim filmie juz dozu napiszano, wiec nie bede tutaj rozpisiwac, bo i po co....natomiast chyba niewiele wiemy o tzn. "socialistyczne czechosłowackie młodzezowe komedie romantyczne"....
czy tam przynajmnije ja nie wiem....
W Polsce to raczej mało znany gatunek, i to szkoda, ale na szczescie na Wegrzech i widocznie w Czechsłowacji zrobiono kilka dobrych filmów...;)
Jasne ze te filmy sa zrobione na tym samim wzórze, a mnianowicie: "Prywatka" z Sophie Marceau, jak klimatycznie tak muzycznie.
Mimo tego sa to "nasze" filmy, iz, w jakims stopniu widacz ze tu "socjalizm"....
Mówie....urocze....;)
Prawie wszystkie te filmy byli ogromnim sukcessem w poszczególnych krajach, i doczekały sie kontynuacji, nierzadko nawet w stylu "po dwudzeistu latach"... :)
W pierwszej kolejnosci:
Discopřiběh (Czechosłowacja, 1987)


C.D.N...

No comments: