Tazi Vecher Te & Preslava Peicheva
Petak vecher i vali Silueti tancuvat v mraka Vchera triabvashe moje bi Da proshepna kum teb - ostani
Dnes bezkrainite ulici V men se sreshtat i se razdeliat Petak vecher i chuvash li Kak da kazha sega – ostani
Tazi vecher siluetite trugvat v mraka Shte se skrijat v noshta Tazi vecher niakoi niakade mozhe bi chaka Bez da znam dokoga…
Tazi vecher shte se sreshtnem li vuv tishinata Koi ot nas, koi ot nas… Zakusniaaaa….
Tazi vecher duzhdat gurmi Ne e lesno da se sboguvam Tazi vecher kade si Ti Sus edin siluet az tancuvam | Tego wieczoru Te & Preslava Peicheva
Piątek wieczór i pada Sylwetki/Cienie tańczą w mroku Może wczoraj powinnam Szepnąć Ci – Zostań
Dzisiaj bezkresne ulice Schodzą się we mnie i rozchodzą Piątek wieczór, słyszysz? Jak mówię teraz – Zostań
Tego wieczoru sylwetki ruszają w mrok Ukryje je noc Tego wieczoru ktoś gdzieś być może czeka Niewiedząc do kiedy
Czy tego wieczoru spotkamy się w ciszy Kto z nas, Kto z nas.... Spóźni się....
Tego wieczoru bębni deszcz Nie jest mi łatwo się pożegnać Tego wieczoru – gdzie jesteś Tańcze z jednym cieniem. |
Monday, April 19, 2010
Ezen az estén...
Od A.
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment