Dokładnie w momencie kiedy chlopiec powiedzial przez telefon do swojego kumpla ze "...a moze uda sie miec piwo za darmo..." i bylo to w kontekscie kolezanki barmanki, wiedzialem ze absolutnie mial racje kiedy mowil o tym ze raczej trudno by bylo mnie brac pod uwage jesli chodzi o role chlopaka.
Nie zeby to bylo zaskoczeniem, poza tym uklad bylo zawsze bardzo jasny, ale jednak jakos dotknal to moja dume, nie ukrywam.
Ale po tym stwierdzeniu, uznalem ze tak - nie jestesmy ani w tym samym grupie ani na tym samym poziomie. Wiec i duma nie musi byc urazona.
Ulga to byla.
Nie zeby to bylo zaskoczeniem, poza tym uklad bylo zawsze bardzo jasny, ale jednak jakos dotknal to moja dume, nie ukrywam.
Ale po tym stwierdzeniu, uznalem ze tak - nie jestesmy ani w tym samym grupie ani na tym samym poziomie. Wiec i duma nie musi byc urazona.
Ulga to byla.
No comments:
Post a Comment